logo

Weryfikacja wieku

Aby korzystać z naszej strony internetowej, musisz mieć ukończone 21 lat. Przed wejściem na stronę prosimy o potwierdzenie wieku.

Przepraszamy, Twój wiek jest niedozwolony.

  • mały baner
  • baner (2)

Philip Morris International, największy na świecie koncern tytoniowy, oficjalnie wszedł na rynek kannabinoidów.

Philip Morris International, największy na świecie koncern tytoniowy, oficjalnie wszedł na rynek kannabinoidów.

Co to oznacza? Od lat 50. do 90. palenie było uważane za „fajny” nawyk, a nawet modny dodatek na całym świecie. Nawet gwiazdy Hollywood często pokazują palenie w filmach, przez co staje się ono delikatnym symbolem. Palenie jest powszechne i akceptowane na całym świecie. Jednak ta sytuacja nie trwała długo, ponieważ nie można ignorować dowodów na raka i innych śmiertelnych problemów zdrowotnych spowodowanych papierosami, które ostatecznie prowadzą do śmierci. Wielu gigantów tytoniowych przyczyniło się do popularyzacji papierosów, ułatwiając ludziom dostęp do nich. Philip Morris International (PMI) jest jednym z największych motorów napędowych i do dziś pozostaje największym graczem w branży tytoniowej. Według Światowej Organizacji Zdrowia palenie jest przyczyną około 8 milionów zgonów na całym świecie. Oczywiście, wraz ze wzrostem popularności marihuany, Philip Morris International również chce mieć z tego kawałek tortu.

2-11

 

Historia zainteresowania firmą Philip Morris Company konopiami indyjskimi

Jeśli przejrzysz historię zainteresowania tego tytoniowego giganta marihuaną, możesz być zaskoczony, odkrywając, że zainteresowanie Philip Morrisa marihuaną sięga 1969 roku, a niektóre wewnętrzne dokumenty dowodzą, że firma interesowała się potencjałem marihuany. Warto zauważyć, że postrzegają oni marihuanę nie tylko jako potencjalny produkt, ale także jako konkurencję. W rzeczywistości notatka z 1970 roku wskazywała nawet na możliwość uznania legalizacji marihuany przez Philip Morris. Przenieśmy się do 2016 roku, kiedy Philip Morris dokonał ogromnej inwestycji o wartości 20 milionów dolarów w Syqe Medical, izraelską firmę biotechnologiczną specjalizującą się w medycznej marihuanie. W tym czasie Syqe opracowywała inhalator z medyczną marihuaną, który mógłby dostarczać pacjentom określone dawki medycznej marihuany. Zgodnie z umową, Syqe będzie również pracować nad rozwojem pewnych specjalnych technologii, które umożliwią Philip Morris minimalizowanie szkód zdrowotnych spowodowanych paleniem. W 2023 roku Philip Morris zawarł umowę o przejęciu Syqe Medical za 650 milionów dolarów, pod warunkiem spełnienia przez Syqe Medical określonych warunków. Według raportu Calcalist, transakcja ta stanowi kamień milowy, a jej ostatecznym celem jest to, że jeśli inhalator Syqe Medical przejdzie badania kliniczne, Philip Morris będzie nadal przejmował wszystkie akcje firmy za wspomnianą kwotę.

Następnie Philip Morris wykonał kolejny cichy ruch!

W styczniu 2025 roku Philip Morris opublikował komunikat prasowy szczegółowo opisujący współpracę i utworzenie spółki joint venture pomiędzy swoją spółką zależną Vectra Fertin Pharma (VFP) a kanadyjską firmą biotechnologiczną Avicanna, która koncentruje się na rozwoju leków kannabinoidowych. Zgodnie z komunikatem prasowym, utworzenie tej spółki joint venture ma na celu promowanie dostępności i badań nad konopiami. Avicanna zajęła już dominującą pozycję w dziedzinie zdrowia. Komunikat prasowy prawie nie wspomina o zaangażowaniu Philip Morris, ale jest jasne, że giganci tytoniowi od dawna interesują się branżą konopi. Już w 2016 roku, kiedy po raz pierwszy nawiązali współpracę z Syqe Medical, podkreślono zainteresowanie firmy sektorem zdrowia, a współpraca z Avicanna dodatkowo to umocniła.

Zmiany w postawach i nawykach konsumentów

W rzeczywistości, rozsądne jest, aby giganci tytoniowi przenieśli się w stronę konopi indyjskich lub sektora zdrowia. Jak głosi przysłowie: jeśli nie możesz ich pokonać, dołącz do nich! W ostatnich latach wyraźnie widać spadek liczby palaczy. Młodsze pokolenie konsumentów uwalnia się od ograniczeń związanych z tytoniem i alkoholem, zwracając się ku konsumpcji marihuany. Philip Morris nie jest jedynym gigantem tytoniowym zainteresowanym rynkiem konopi. Już w 2017 roku amerykańska spółka holdingowa Altria Group rozpoczęła sprzedaż swojego biznesu tytoniowego i zainwestowała 1,8 miliarda dolarów w kanadyjskiego lidera branży konopnej, Cronos Group. Altria Group jest właścicielem kilku dużych amerykańskich firm, w tym Philip Morris, a nawet na jej stronie internetowej widnieje teraz hasło „Beyond Smoking”. Inny gigant tytoniowy, British American Tobacco (BAT), również wykazuje duże zainteresowanie konopiami indyjskimi. Od pewnego czasu British American Tobacco prowadzi badania nad produktami z konopi indyjskich, w szczególności nad wstrzykiwaniem CBD i THC do e-papierosów sprzedawanych pod markami Vuse i Vype. W 2021 roku British American Tobacco rozpoczęło testowanie swoich produktów CBD w Wielkiej Brytanii. Renault Tobacco, również powiązane z British American Tobacco, rozważało wejście na rynek konopi. Według wewnętrznych dokumentów, już w latach 70. Renault Tobacco Company postrzegało marihuanę zarówno jako szansę, jak i konkurencję.

Streszczenie

Ostatecznie marihuana nie stanowi realnego zagrożenia dla przemysłu tytoniowego. Przemysł tytoniowy powinien mieć świadomość, ponieważ tytoń rzeczywiście może powodować raka i prowadzić do śmierci. Z drugiej strony, marihuana jest przyjacielem, a nie wrogiem: coraz powszechniejsza legalizacja i ciągły wzrost spożycia marihuany dowodzą, że rzeczywiście może ona ratować życie. Jednak związek między tytoniem a marihuaną wciąż ewoluuje i rozwija się. Legalizując marihuanę, giganci tytoniowi mogą uczyć się na wyzwaniach i możliwościach, jakie stawia marihuana. Jedno jest jednak jasne: spadek spożycia tytoniu jest rzeczywiście znaczącą szansą dla konopi, ponieważ coraz więcej osób ma nadzieję na zdrowsze produkty, które zastąpią tytoń. Prognozując, możemy nadal obserwować, jak giganci tytoniowi inwestują w firmy zajmujące się konopiami, jak widzieliśmy w przykładzie wspomnianym powyżej. To partnerstwo to zdecydowanie dobra wiadomość dla obu branż i mamy nadzieję na więcej takich kolaboracji!


Czas publikacji: 11-02-2025